wtorek, 14 kwietnia 2009

cz 9

tak zachorować jak ryjopas to nigdy. smuga czerni znacząca jego drogę niesie mu w chudym niczym namiano "smurnik". dodreptał smętnik do kopca 78 i wypadł z siebie. Macko-Wstręt tylko na to gilgał. wyłonił poczwara i zabębnił w kurhan macami. na to jęły wypływać zatrute straszlistwa wprost ze swych grobostw. gu!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz